W sobotę byliśmy na wycieczce. Najpierw wędrowaliśmy do miejsca, w którym mieliśmy odpocząć. W trakcie drogi Tata zobaczył ładny kamień, więc go wziąłem. Tata niósł go przez całą wycieczkę do Osady Budniki, w której odbywało się nasze ognisko. Bardzo mi się podobało, bo razem z Tatą jadłem oscypki, kiełbasę i chleb. Po ognisku wracaliśmy drogą z górki na pazurki, aż do Biedronki, przy której oglądaliśmy starodawne piece.
Alan kl. I a
Sobotnią wycieczkę rozpoczęliśmy od hotelu Skalny, szliśmy czarnym szlakiem. Doszliśmy do osady Budniki. Następnie szliśmy Tabaczną Ścieżką, trochę dalej rozpaliliśmy ognisko, piekliśmy kiełbaski, słuchaliśmy legend i próbowaliśmy śpiewać turystyczne piosenki. Następnie żółtym szlakiem, który momentami był stromy, zeszliśmy do Kowar.
Było fajnie.
Iwo i Borys kl. II a, I a